Upadek Bukowiny Tatrzańskiej?

Kiedyś kultowy Polski kurort, dziś już tylko wieś turystyczno-wypoczynkowa.

Bukowina Tatrzańska - Turnia
Bukowina Tatrzańska - Turnia

Bukowina Tatrzańska - słynna, urokliwa miejscowość turystyczna w pobliżu Zakopanego - jedna z najwyżej położonych w Polsce - aż ok. 1000 m n.p.m. Z uwagi na mikroklimat i infrastrukturę narciarską niegdyś przyciągała całe rzesze turystów. Rezerwacji pokoi dokonywaliśmy na kilka miesięcy przed sezonem. Nikogo nie odstraszały gigantyczne kolejki do wyciągów. W latach 90. uruchomiono tam pierwsze oświetlone stoki w Polsce.

Co się takiego zmieniło w Bukowinie, że teraz świeci pustkami? Odpowiedź jest prosta - NIC. Oprócz zbudowanej 15 lat temu Termy Bukovina i stacji narciarskiej Rusin-ski nie zmieniło się nic, a świat idzie do przodu. Od kurortów narciarskich zaczęliśmy oczekiwać czegoś więcej niż świeżych oscypków i dobrego klimatu.

Obecnie przyjeżdżając do Bukowiny Tatrzańskiej mamy do dyspozycji archaiczną bazę krótkich, niemodernizowanych wyciągów narciarskich, z których tylko 5 działa pod wspólnym, drogim skipassem.  Skipass nie oferuje niczego ponad jazdy na kilku 300-400 metrowych dobrze przygotowanych i oświetlonych stokach. Za te porównywalne pieniądze można się naprawdę nieźle wyjezdzić na stokach pobliskiej Kotelnicy Białczanskiej, Jurgowa, czy też oddalonych o 40 km Wysokich Tatrach na Słowacji.

Siłą rzeczy Bukowina Tatrzańska to obecnie wyłącznie baza wypadowa dla turystów górskich i tańszy nocleg na narciarzy z pobliskich ośrodków. Brak wspólnej polityki zagospodarowania terenów i blokowanie wszelkich wspólnych inwestycji z udziałem zewnętrznych grup kapitałowych doprowadziły do zahamowania rozwoju tego mikroregionu. A szkoda, bo ta niegdyś mekka polskiego narciarstwa miała takie same możliwości jak pobliska Białka Tatrzańska.

Przeczytaj także