Po dwóch miesiącach doczekaliśmy się otwarcia stoku na Kasprowym Wierchu.
To bardzo ważna wiadomość dla narciarzy w Polsce: najwyższa narciarska góra w kraju wreszcie otworzyła stok na Gąsienicowej. To dobry czas, bo ferie już się rozpoczęły i sporo miłośników białego szaleństwa było zawiedzionych brakiem dostępności stoków Kasprowego. Stok od strony Goryczkowej (wraz z nartostradą do Kuźnic) pozostaje zamknięty. Należy pamiętać, że na Kasprowym nie ma sztucznego naśnieżania, a biały puch na stokach jest wyłącznie naturalnego pochodzenia.
Na Kasprowym obecnie jest -9 stopni, a na stoku leży 20-70 cm śniegu. Na szczycie panują mało przystępne warunki pogodowe, jest zawieja śnieżna i widoczność jest bardzo ograniczona. Według prognoz jutro pogoda w pierwszej połowie dnia będzie podobna, ale już w drugiej będzie można liczyć na trochę słońca.
Kasprowy Wierch to chyba najważniejsza góra narciarska w Polsce - dlatego też wzbudza bardzo dużo emocji. Ośrodek zarządzany był przez Polskie Koleje Linowe, a od 2015 po wykupieniu spółki, przez Polskie Koleje Górskie S.A. Obecnie trwa restrukturyzacja i reorganizacja przedsiębiorstwa. Daje to nadzieję na rozwój ośrodka, który z pewnością mógłby konkurować z doskonałymi stokami w Tatrach na Słowacji. Obecnie jednak żadne zmiany nie mają miejsca, a wszelkie inwestycje muszą być bardzo ostrożnie konsultowane z Tatrzańskim Parkiem Narodowym, na którego obszarze znajdują się stoki.
Przeczytaj także
